menemen

Zapraszam na niedzielne śniadanie. Moja propozycja to menemen, czyli jajecznica po turecku.

Jest świetnym, trochę zdrowszym urozmaiceniem naszej polskiej - na boczku, czy kiełbasie :)

Przepis na 2 osoby:

4 jaja
2 pomidory
1 papryka, najlepiej czerwona
1 mała cebula
łyżka masła
pół łyżeczki suszonej mięty
sól i pieprz

Zaczynamy od pokrojenia wszystkich naszych warzyw w drobną kostkę.
Rozgrzewamy patelnię, następnie rozpuszczamy masło. 
Wjeżdża cebula... trzeba ją zeszklić, zarumienić.
Potem zapraszamy paprykę i smażymy, aż trochę zmięknie.
Wreszcie pomidory! 
Teraz musimy trochę pomęczyć warzywa. Mieszamy, smażymy, aż pomidory puszczą sok i wszystko połączy się w dość gęsty, bulgotający sos. (Btw - pomidory smażymy ze skórą lub bez, w zależności od upodobań lub stopnia lenistwa.)
Dodajemy naszą miętę, sól i pieprz.
Na koniec wbijamy jajka.
Za chwilę się zetną i połączą z innymi składnikami. Będzie pyszota!
Mieszamy tak długo, aby białka jaj przestały być "glutkami" :)
Konsystencja potrawy jest dość rzadka, więc nie oczekujmy, że jajo się całkowicie zetnie.
Myślę, że już gotowe. Podajemy z chlebem, bułką, pitą, tortillą, whatever! Aby było czym przegryźć. Można też bez :) 

A teraz wizualizacja.
Tutaj moja wersja menemen: 

A tu oryginalna, serwowana w tureckiej knajpce:








Komentarze